Klub Skupienia to spokojne ramy, w których robisz swoje małymi krokami: w poniedziałek start, w środku tygodnia krótki check-in, w piątek domknięcie. To nie „widzimisię”, tylko struktura oparta na badaniach.
Mniej bodźców, więcej jasności. Każdy tydzień ma ten sam prosty rytm. Deklarujesz, działasz małymi krokami, wracasz w piątek - bez wstydu i bez magicznych narzędzi. To działa, bo łączy trzy dźwignie: pisemne cele, łagodne rozliczanie i wspólną obecność.
Wybierasz 1–3 odkładane kroki, spisujesz i rozbijasz na mikro-zadania 15–30 min. Publiczna deklaracja = większa szansa wykonania.
Krótki update: co ruszyło, gdzie utknąłeś/utknęłaś. Dostajesz wsparcie bez presji. Zewnętrzne ramy porządkują upływ czasu.
Wracamy do celu, zamykamy pętle i planujemy kolejny krok. Świętujemy realny postęp, nie perfekcję. Bezpieczny klimat ułatwia skupienie.
Nie lubisz marketingowych obietnic? Ja też nie. Dlatego podstawą Klubu są wnioski z badań - a my przekładamy je na proste, codzienne nawyki.
Po pierwsze, pisanie celów i cotygodniowe raporty istotnie zwiększają prawdopodobieństwo realizacji. W praktyce: na starcie tygodnia spisujesz 1–3 małe kroki i wracasz z krótką aktualizacją — to wystarcza, by wyjść z trybu „kiedyś".
Po drugie, delikatna obecność innych działa jak „miękka" motywacja. Sama świadomość, że ktoś widzi nasz wysiłek, potrafi podbić skupienie przy prostych zadaniach. Stąd ciche pokoje pracy i łagodne rozliczanie — zamiast presji.
Po trzecie, poczucie bezpieczeństwa to paliwo do działania. Gdy ton jest życzliwy, a rytm przewidywalny, łatwiej zacząć i dowieźć sprawę do końca. Dlatego w Klubie nie ma wstydu — są stałe rytuały i konkret.
I wreszcie, proste kotwice czasu i krótkie dawki ruchu pomagają utrzymać kurs: timery, check‑iny i mini‑przerwy „odmrażają" start, a drobna aktywność wspiera nastrój i funkcje wykonawcze. To niewielkie rzeczy, które robią dużą różnicę w tygodniu.
Szczegóły i odnośniki znajdziesz poniżej w sekcji „Badania i źródła".
Dla dorosłych, którzy chcą w końcu znaleźć sposób na systematyczność. Z diagnozą ADHD czy bez - liczy się chęć odzyskania sprawczości i zaufania do siebie.
Jestem przedsiębiorcą z ADHD i coachem dorosłych. Współzałożyciel Centrum Terapeutycznego MindWell w Krakowie gdzie pracujemy z zespołem ponad 20 osób. Pomagam tworząc proste systemy, których zadaniem jest wrócić do działania, domykać ważne dla Ciebie sprawy i poczuć sprawczość w swoim życiu. Klub Skupienia opiera się na moich doświadczeniach w pracy z klientami 1:1 i badaniach naukowych.
Jedna prosta opcja na start. Dołącz i zbuduj społeczność do której będzie wracać.
Nie jesteśmy terapią. To ramy działania i społeczność. Jeśli potrzebujesz terapii, sprawdź mindwell.pl.
Wiem, jak to jest czuć, że wszyscy dookoła „ogarniają”, a Ty znowu utknąłeś - między planami, wyrzutami sumienia i zmęczeniem, którego nikt nie widzi. Kiedy próbujesz ruszyć z miejsca, ale coś w środku mówi: „znowu się nie uda”.
Jeśli to z Tobą rezonuje - spróbuj miesiąc. Bez presji, bez zobowiązań.
Na prostych nawykach z potwierdzeniem w badaniach: piszesz cel i co tydzień raportujesz postęp; pracujesz obok innych w życzliwej atmosferze; korzystasz z prostych kotwic czasu. To zwiększa szanse wykonania i ułatwia skupienie. Dowody — w sekcji „Na czym to opieramy”.
Nie. Od Ciebie chcemy obecności i małych kroków. Teorię bierzemy na siebie — Ty robisz rzeczy, które są proste i wykonalne.
Życie życiuje. Mamy asynchroniczny check‑in i krótkie podsumowania. Klucz to wrócić do rytmu jak najszybciej, bez dramatu.
Tak. Testujesz, sprawdzasz, zostajesz jeśli działa. W Becie chcemy feedbacku, żeby wspólnie doszlifować system.
To krótkie sprinty online (45–60 min). Wchodzisz, deklarujesz, robisz, na koniec raportujesz. Zero gadki o pogodzie.